Gdyby ktoś chciał poszukać magicznego klucza do długowieczności w postaci jakiegoś pokarmu czy suplementu, to niech nie traci czasu… i tak go nie znajdzie – po prostu go nie ma.
Zdrowie i długowieczność to nie kwestia pojedynczych czynników, lecz nawyków jakie przez całe swoje życie pielęgnujemy. Stały nawyk godzący w zdrowie i życie (np. palenie papierosów, nieumiejętność radzenia sobie ze stresem, negatywizm, nieruchawy ogólnie tryb życia czy objadanie się słodkościami) nie zostanie magicznie zneutralizowany radykalnie tym, że raz czy dwa razy w tygodniu pójdziesz sobie poćwiczyć do fitness klubu, do diety dodasz taki czy inny olej albo zjesz fasolę czy jogurt raz na jakiś czas. Niestety to tak nie działa.
Styl życia to codzienne, długotrwałe nawyki i jak widać nie są one związane jedynie z tym co jemy, ale także z tym jak myślimy, jak żyjemy, jaki mamy stosunek do siebie, do innych i do całego świata, w jakim stopniu czujemy się połączeni z szeroko rozumianą siłą wyższą, jakie mamy więzi z rodziną i innymi członkami lokalnej społeczności itd. Możemy jeść najlepsze jedzenie, brać najdroższe suplementy, mieć najbardziej perfekcyjną śródziemnomorską, japońską, wegańską czy inną dietę, lecz to wszystko nie będzie w stanie zapewnić nam długich lat w zdrowiu jeśli będziemy mieszkać samotnie na dziewiątym piętrze wieżowca oglądając całymi dniami telewizję i uważając, że życie to jedna wielka porażka.
Osoby dożywające stu lat i więcej robią pewne rzeczy, których my w dużej mierze nie robimy. Na przykład nie boją się słońca, mają swoje codzienne rytuały, cały dzień są w ruchu, jedzą głównie warzywa i owoce zamiast sterty słodyczy, mięsa i nabiału, pielęgnują swoje pasje i kochają… kochają siebie, kochają innych, kochają życie, kochają to co robią i robią to, co najbardziej kochają.
Dr Lester Broslow, dziekan School of Public Health przy Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles, przeprowadził w 1965 roku badania z udziałem 7 tysięcy dorosłych mieszkańców Alameda Country w Kalifornii. Badania Broslow’a zdumiały środowisko naukowe, gdy ogłosił on, że amerykanie mogliby dodać średnio jedenaście lat do swego życia poprzez przestrzeganie siedmiu rozsądnych nawyków zdrowotnych. Statystyka ponadto sugeruje, iż dobrodziejstwa zdrowotne kumulują się, a brak któregoś z tych nawyków zmniejsza znacząco spodziewaną długość życia.
ZACZNIJ OD NOWA
akronim wymyślony przez jednego z pierwszych gości Weimaru i utworzony z pierwszych liter angielskich słów, streszczających w sobie podstawy filozofii zdrowotnej: odżywianie, ruch, woda, słońce, wstrzemięźliwość, powietrze, odpoczynek i zaufanie. Te nieodzowne dla zachowania zdrowia czynniki, właściwie zastosowane i połączone, mogą stać się również środkami leczniczymi w przypadku chorób.
dr med. Vernon W. Foster
Powinniśmy zwrócić baczniejszą uwagę na odżywianie z kilku powodów. Po pierwsze, wszystkie komórki i tkanki naszego ciała zbudowane są ze składników dostarczanych wraz z pożywieniem. Po drugie, jak już wspomniano, pokarm jest źródłem energii dla wszystkich życiowych funkcji naszego ciała. Po trzecie, żywność jest znaczącym elementem w naszym środowisku, z którym jesteśmy związani. A w końcu, jedzenie ma sprawiać nam przyjemność. Jedzenie zostało pomyślane jako integralny składnik radości życia, a nasze zmysły pozwalają nam cieszyć się jakością, smakiem i konsystencją pokarmów. Jedzenie powinno być czymś więcej niż tylko biologiczną potrzebą — powinno być przyjemnością!
Zdrowie zależy od wielu czynników, ale żaden z nich nie jest ważniejszy niż woda. Użytek, jaki z niej robisz, w znacznym stopniu decyduje o stanie twojego ciała i umysłu. Woda stanowi od pięćdziesięciu do sześćdziesięciu, a może nawet więcej, procent masy twojego ciała. Twoje mięśnie to w siedemdziesięciu pięciu procentach woda. Twój mózg zawiera jej od siedemdziesięciu do osiemdziesięciu pięciu procent. Twoje kości wydają się zbite i sztywne, ale w żywym organizmie woda stanowi prawie połowę ich masy. Nie mówiąc już o krwi, składającej się w dziewięćdziesięciu trzech procentach z wody. Woda w organizmie znajduje się zarówno we wnętrzu komórek, jak i w przestrzeniach pomiędzy nimi. Właściwy rozdział wody pomiędzy tymi dwoma obszarami ma decydujące znaczenie dla zdrowia.
Przez długi okres czasu niektórzy lekarze uważali, że alkohol rozszerza naczynia krwionośne, odżywiające serce. Panowało przekonanie, że kieliszek wina zwiększa zaopatrzenie serca w tlen, zmniejszając w ten sposób ryzyko zawału serca. Ostatnie badania dowiodły, że nie tylko jest to bezzasadne, ale że słuszny jest właśnie wręcz przeciwny pogląd. Jeden lub dwa kieliszki wywołują skurcz naczyń wieńcowych, zmniejszając dopływ tlenu i narażając w ten sposób daną osobę na atak serca. Obfity posiłek popijany alkoholem może być zabójczą kombinacją dla kogoś o zwężonych naczyniach wieńcowych.
Odpoczynek jest niezwykle ważną częścią naszego życiowego rytmu. Równie ważny, jak życiowa aktywność, odpoczynek jest okresem odnowy. Wyczekujemy końca dnia lub weekendu, kiedy to będziemy mogli się zatrzymać, zwolnić kroku i poświęcić czas na „naładowanie naszych akumulatorów”. Musisz odpoczywać, aby czuć się dobrze. Odpoczynek jest czasem, kiedy regeneruje się twoja energia życiowa. Twoje ciało jest tak skonstruowane, że nie może prawidłowo funkcjonować bez wystarczająco długich okresów odpoczynku. Aby tryskać zdrowiem, musisz utrzymać równowagę pomiędzy aktywnością a odpoczynkiem. Tylko w ten sposób mogą regenerować się twoje ciało i umysł.
Tlen ma decydujące znaczenie dla życia. Można przeżyć tygodnie bez jedzenia, kilka dni bez wody, ale tylko parę minut bez powietrza. Jak dowiedzieliśmy się w jednym z poprzednich rozdziałów, jesteśmy organizmami aerobowymi. Potrzebujemy powietrza do życia, a czystego, świeżego powietrza do zachowania zdrowia. Można zaobserwować zachwycające współdziałanie, istniejące pomiędzy światem roślin i zwierząt. Zwierzęta wytwarzają dwutlenek węgla, niezbędny dla życia roślin. Rośliny wytwarzają tlen, bez którego nie mogą żyć zwierzęta. Każda osoba mająca na względzie poprawę swojego zdrowia powinna skontrolować jak oddycha. W tym rozdziale znajdziecie praktyczne rady, jak można zmienić i poprawić skuteczność swojego oddychania. Gdy nasze organizmy otrzymają tyle tlenu, ile im się należy, odnajdziemy nowe zasoby energii i będzie się nam lepiej żyć.
Wszyscy wiemy, że aktywność fizyczna jest dla nas korzystna. Niewielu ma jednak tę świadomość, że jest wprost nieodzowna dla naszego zdrowia. W jednej ze swoich sztuk Szekspir stwierdził, że tracimy to, czego nie używamy. Ćwiczenia mogą być nieznośnie nudne i męczące, chociaż wcale nie muszą takie być. Jestem przekonany, że zrozumienie przyczyny takich, a nie innych, zaleceń lekarza może być silną motywacją do ich stosowania. Twierdzenie, że „dobre lekarstwo zawsze źle smakuje” to przesąd. Celem tego rozdziału jest pomóc ci w zrozumieniu magii i sekretów ruchu, byś zachował dobrą fizyczną kondycję aż do końca życia.
Światło słoneczne jest siłą, która odżywia i daje energię naszym ciałom oraz tworzy środowisko niezbędne dla naszej egzystencji. Rośliny za jego pośrednictwem wytwarzają tlen i dwutlenek węgla. Słońce reguluje temperaturę i wilgotność na poziomie sprzyjającym naszemu życiu. Nie biorąc pod uwagę energii jądrowej, słońce jest źródłem dziewięćdziesięciu ośmiu procent energii cieplnej na ziemi. Pozostałe dwa procenty pochodzą z procesów geotermicznych. Węgiel i ropa, prądy powietrzne i morskie, energia hydroelektryczna, wszystko to ma swój początek w słońcu.
Uzdrowić człowieka to znaczy uzdrowić go fizycznie, emocjonalnie, duchowo i społecznie. Naruszenie któregokolwiek z elementów tej całości może być przyczyną choroby. Leczenie tylko strony fizycznej zazwyczaj dotyczy jedynie objawów. Wszystkie aspekty natury ludzkiej są ze sobą powiązane. Umysł ma głęboki wpływ na ciało, a to, co oddziałuje na stronę fizyczną odbija się z kolei na umyśle, duchu i więziach społecznych. Skuteczne leczenie obejmuje całą osobę. Koncepcja ta jest istotna nie tylko dlatego, że sprzyja całkowitemu zdrowiu, lecz również dlatego, iż pozwala nam lepiej zrozumieć niektóre z najbardziej dotkliwych problemów, jakie trapią ludzi. Daje nam to wgląd w tajemnicę życia i śmierci. Strach przed śmiercią jest bardzo realny, a my znamy wiele subtelnych sposobów, by go usunąć z naszej świadomości.